- Przeszczep włosów
- przez MediTravel.pl
Czym jest turystyka medyczna i czy warto z niej korzystać?
Pojęcie turystyki medycznej odnosi się do osób wyjeżdżających za granicę w celu leczenia. Jeszcze do niedawna na turystykę medyczną decydowały się osoby z krajów słabo rozwiniętych, które miały problem z uzyskaniem pomocy w swoim państwie. Dziś tendencja ta się zmienia. Na turystykę medyczną decydują się również osoby z krajów wysokorozwiniętych. Podróżują one do krajów dopiero rozwijających się, aby skorzystać z tańszych zabiegów medycznych. Motywacją do wyjazdów jest też to, że w światowych centrach medycyny turystycznej dostępne są dla nich nielicencjonowane w kraju macierzystym usługi medyczne.
Turystyka medyczna najczęściej stosowane jest w przypadku zabiegów chirurgii plastycznej lub podobnych zabiegów np. przeszczepu włosów. Warto jednak zaznaczyć, że za granicę wyjeżdżamy nie tylko po to, aby się upiększyć. W niektórych przypadkach na turystykę prozdrowotną decydują się osoby z rzadkimi chorobami, które podróżują do krajów, w których leczenie danego schorzenia jest lepiej rozumiane, stoi na wyższym poziomie czy dostępne są terapie i leki eksperymentalne.
Dlaczego turystyka medyczna jest popularna?
Turystyka medyczna nie jest nowością. Pierwszy raz „po zdrowie” podróżowali już starożytni Grecy, którzy ze wschodniej części Morza Śródziemnego wybrali się do Epidauros, gdzie znajdowało się sanktuarium uzdrawiającego boga Asklepiosa. Rozwój tego odłamu turystyki nastąpił jednak dopiero w XVII wieku, kiedy to zamożni Europejczycy zaczęli odwiedzać uzdrowiska z wodami mineralnymi.
Dziś popularność wyjazdów prozdrowotnych wynika jednak z innych motywacji. Jako te najważniejsze wymienia się:
- Obniżenie wysokich kosztów opieki zdrowotnej i niektórych zabiegów w kraju macierzystym,
- Długi czas oczekiwania na niektóre zabiegi,
- Brak specjalistów w kraju zamieszkania,
- Łatwość i przystępność podróży międzynarodowych,
- Wysoki poziom technologii i standardów opieki.
Należy wspomnieć, że w różnych krajach motywacje do prozdrowotnych wyjazdów będą różne. Amerykanie decydują się na nie przede wszystkim ze względu na ceny. Brytyjczycy natomiast chcą uniknąć długiego czasu oczekiwania na zabieg. W Polsce na turystykę medyczną decydują się przede wszystkim osoby, które chcą zaoszczędzić na zabiegach. Wystarczy zaznajomić się z ofertami zagranicznych placówek, aby przekonać się, że plastyka piersi, nosa, czy przeszczep włosów kosztuje w nich znacznie mniej niż w krajowych ośrodkach. Co więcej, wybierając renomowane kliniki, można liczyć na znacznie lepszą opiekę wysokiej jakości specjalistów.
Kiedy warto wyjechać na leczenie za granicę?
Dane wskazują, że najczęściej na leczenie za granicą decydują się osoby z chorobami onkologicznymi, nowotworowymi, sercowo-naczyniowymi, genetycznymi. Równie popularne jest sięganie po oferty zagranicznych klinik działających w zakresie medycyny estetycznej, chirurgii plastycznej i stomatologii. Polacy często też korzystają z zagranicznych ośrodków wykonujących przeszczepy włosów.
Leczenie za granicą – gdzie wyjechać?
Popularne miejsca podróży medycznych to Kanada, Kuba, Kostaryka, Ekwador, Indie, Izrael, Jordania, Malezja, Meksyk, Singapur, Korea Południowa, Tajwan, Tajlandia, Turcja, Stany Zjednoczone. Pacjenci chętnie podróżują też do Argentyny, Boliwii, Kolumbii, Kostaryki, na Ukrainę. Te kraje najczęściej wybierane są przez pacjentów, którzy decydują się na operacje plastyczne. Europejczycy ze względu na odległość rzadko kiedy decydują się na podróż do krajów azjatyckich czy południowoamerykańskich, częściej wybierają leczenie w Turcji czy na Ukrainie. Dotarcie do tych państw jest prostsze i szybsze, a przy tym mogą pochwalić się one klinikami z dużym doświadczeniem i światowej klasy specjalistami. Wśród Polaków popularnym kierunkiem turystyki medycznej są też kraje Bliskiego Wschodu.
Czy turystyka medyczna jest bezpieczna?
Najwięcej kontrowersji budzi bezpieczeństwo turystyki medycznej. Przez wiele lat miała ona złą prasę. Kojarzona była z nielegalnymi operacjami w Meksyku czy Tajlandii. Dziś standard turystyki medycznej jest o wiele wyższy. Jest to możliwe ponieważ kliniki oferujące operacje plastyczne, zabiegi medycyny estetycznej czy leczenie są certyfikowane międzynarodowymi akredytacjami opieki zdrowotnej. Akredytacja poświadcza poziom jakości świadczeniodawców i opieki zdrowotnej. Na świecie funkcjonuje obecnie wiele systemów akredytujących, z czego najbardziej prestiżowa jest JCI (Joint Commission International).
Chcąc zapewnić sobie bezpieczeństwo w czasie zabiegów, warto wybierać tylko kliniki certyfikowane. Potwierdza to ich doświadczenie i wysokie standardy. Zorganizowanie wyjazdu powierzyć można również wyspecjalizowanym firmom takim, jak Meditravel. Dzięki temu jest się objętym kompleksową opieką, która obejmuje nie tylko wskazanie kliniki i organizacje zabiegów, ale i konsultacje wstępne, dobór typu zabiegu, transfer do kliniki (loty i transfery w kraju docelowym), opiekę polskojęzycznego opiekuna w czasie całego pobytu, hotel, opiekę pozabiegową. Dzięki temu ma się gwarancję, że cały wyjazd będzie zorganizowany od A do Z, a także trafi się pod opiekę wysokiej jakości specjalisty z doświadczeniem.
Ile kosztuje przeszczep włosów za granicą?
Jedną z głównych motywacji korzystania z turystyki medycznej są finanse. W krajach rozwiniętych ceny zabiegów są niezwykle wysokie. Przez to wielu pacjentów nie może pozwolić sobie na niektóre procedury. Ich koszty w krajach takich jak Turcja, Ukraina i Czechy, a nawet Węgry są o wiele niższe. Ile dokładnie kosztują poszczególne zabiegi? To można sprawdzić na meditravel.pl. Koszt zabiegu zależy od jego rodzaju, zastosowanej procedury, kraju, w którym ma zostać wykonany, wykupionych usług dodatkowych jak np. pomocy polskiego tłumacza. Nie ma jeszcze dokładnych badań pokazujących, ile polski pacjent może zaoszczędzić, decydując się na leczenie zębów na Ukrainie czy plastyki piersi w Czechach. Posiłkować możemy się jednak amerykańskimi badaniami, które pokazują skalę oszczędności. Wskazują one, że Amerykanin, który wybierze się do Indii, zapłaci o 65-90%, do Tajlandii 50-70% mniej, natomiast do Turcji 50-65% mniej.